Villa Vis a Vis

Hotel Villavisavis

Dzień Niepodległości

Dzień niepodległości

Święto Niepodległości przypada co roku 11 listopada. Dlaczego właśnie tego dnia świętujemy? Dokładnie 105 lat temu Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Tego samego dnia Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową. Polski na mapie Europy nie było przez 123 lata. Na uczczenie tak ważnego święta za[raszamy nad morze do villa Vis a Vis

Narodowe święto

Na przełomie października i listopada 1918 roku wobec rozpadu monarchii austro-węgierskiej i zapowiedzi bliskiej klęski Niemiec Polacy coraz wyraźniej odczuwali, że odbudowa niepodległego państwa polskiego jest bliska.

Sytuacja międzynarodowa była dla Polski wyjątkowo korzystna. Cztery lata wcześniej w chwili wybuchu I wojny światowej Polacy mogli jedynie pomarzyć o tym, że w momencie jej zakończenia wszystkie trzy państwa zaborcze będą właściwie bezsilne.

Szansy danej przez historię Polacy nie zmarnowali i aktywnie przystąpili do przejmowania władzy na ziemiach polskich okupowanych przez państwa centralne. W Cieszynie już od 19 października 1918 roku działała i sprawowała funkcje rządowe Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego. 28 października 1918 roku w Krakowie posłowie polscy do parlamentu austriackiego powołali Polską Komisję Likwidacyjną, która dwa dni później przejęła władzę w Galicji. Na jej czele stanął Wincenty Witos, przywódca PSL“Piast”.

Nad morzem Narodowe święto
Narodowe święto

Dwa święta

11 Listopada to zarówno Narodowe Święto Niepodległości jak i Dzień Świętego Marcina. Dzień Świętego Marcina grzańcem się zaczyna, a na wieczór najlepsza gęsina i dzban wina… Zapraszamy na długi weekend listopadowy, aby nabrać energii przed nadchodzącą zimą.

Nie każdy jednak wie, że w ten dzień przypada także Dzień Świętego Marcina, patrona m.in. hotelarzy!

Każdego roku celebrujemy ten dzień wraz z Państwem,
a oprócz tradycyjnych rogali świętomarcińskich,  nasi kucharze starają się przygotowywać dla Państwa specjalne menu.

Zapraszamy na naszego Facebooka

Historia wypieku rogala wywodzi się z czasów pogańskich. Zgodnie z obowiązującą wówczas tradycją na jesień składano bogom ofiary z wołów lub z ciasta w kształcie wolich rogów. Tradycję tę w nieco innym kształcie przejął i kontynuował Kościół, łącząc ją z postacią Świętego Marcina. Kształt ciasta nawiązywać miał do końskiej podkowy, którą zgubił koń świętego.

W Poznaniu tradycja wypieku Rogala Świętomarcińskiego narodziła się w listopadzie 1891r., kiedy to proboszcz parafii św. Marcina, ks. Jan Lewicki, zaapelował do wiernych, aby wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Cukiernik Józef Melzer, namówił swojego szefa, aby wskrzesić starą tradycję odpowiadając na apel proboszcza. Upiekł trzy blachy rogali i przyniósł pod kościół. W kolejnych latach dołączyli do niego inni cukiernicy i tak bogatsi poznaniacy kupowali smakołyk, a biedni otrzymywali go za darmo. Zwyczaj wypieku w 1901 przejęło Stowarzyszenie Cukierników, po pierwszej wojnie światowej do tradycji powrócił Franciszek Rączyński, zaś przed zapomnieniem po II wojnie światowej uratował rogala Zygmunt Wasiński. Tradycja wypiekania Rogali Świętomarcińskich na dzień 11 listopada przetrwała w Poznaniu do dziś. W tym dniu poznaniacy zjadają go kilkaset ton.

Zobacz pozostałe posty!